Pleciona joga?

Pleciona joga?

Snop Design > Do poczytania > Uncategorized > Pleciona joga?

Warsztaty terapii zajęciowej dla niezdiagnozowanych
– tak nazywam moje zajęcia 😉
Zastanawiam się nad tym co z tych spotkań wynosicie.
Wiadomo- umiejętności wyplatania, to fakt.
Ale przecież plecionkarstwo to nie tylko to…
Nie bez powodu wyplatanie jest techniką stosowaną często w terapii zajęciowej.
Każdy z Was, kiedy tylko spróbuje wyplatać zrozumie, że jest w tym jakiś rodzaj mantry. Powtarzalnego rytmu, który prowadzi nas na każdym etapie pracy.
Mało tego, wyplatanie to rodzaj Jogi. Powtarzalność – rytm, nacisk i rozluźnienie.
Jest tu też miejsce na wytchnienie dla naszych rozbieganych myśli.
Ale ale! jednocześnie nie ma tu miejsca dla całkowitego odlotu, bo gdy tylko zatracimy się w meandrach naszych myśli, kiedy tylko nam się zdaje, że ruch opanowaliśmy do perfekcji…
wiklina nagle zmienia zdanie, zmienia rytm i zmienia nasz piękny koszyk w gniazdo cietrzewi ( jeśli one mają gniazda) 😜
Wyplatanie wymaga uważności i to we wszystkich znaczeniach tego słowa.
Skupiamy się na Tu i Teraz – dłonie, myśli, wzrok, wszystko razem pilnuje prawidłowego ruchu.
Każde dociśnięcie, każde rozluźnienie jest dokładnie wyliczone i przemyślane.
… moim zdaniem, każde rękodzieło ma w sobie taką ukrytą wartość.
Ja wskażę Ci drogę plecioną wikliną i słomą, ale takich dróg są tysiące i wybór jest w Twoich rękach.
Tylko próbuj! …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.